wtorek, 3 lutego 2015

serial

Mieszkam na południu Polski przez co mam dostęp do czeskiej telewizji. Dzięki temu mogłem obejżeć wiele brytyjskich i francuskich seriali kryminalnych. Coś jak porównać Colombo z 24 godzin. A polska TV tylko amerykański chłam. CSI, NCSI itp. Znajac “klasę” amerykańskiej telewizji przypuszczam ze ten SHiELD nie lepszy. Moze skończyć z tym masowym kupowaniem amerykańskich produkcji i kupić cos z Europy? Bo przepisową ilość europejskiej produkcji z naddatkiem wypełniają dzieła jak Klan, Na wpólnej i M jak Miłość. chwalić TVP za kupno serialu, który już wszyscy widzieli i czekają na drugą część drugiego sezonu jest słabe… proste pytanie – kto jest targetem tego serialu? grupa 18-49? jak ktoś siedzi w serialach, to nie ogląda ich na TVP, tylko znajdzie się lepsze i bardziej aktualne źródło… już nawet nie wspomnę o tym, że inne kanały (kodowane i dostępne) biją się teraz o widza poprzez emisję odcinak serialu dzień po premierze amerykańskiej, a odgrzewanie kotleta w bieliźnie sprzed roku jest zwyczajnie niesmaczne – teraz będzie wielki pisk jaką to TVP ma “świeżą” premierę, a za chwilę serial spadnie, bo będzie miał niską oglądalność i drugi sezon (bardzo dobry) pewnie nawet nie doczeka się emisji… godne odnotowania jest tylko to, że ktoś w TVP w ogóle dostrzegł aktualny i popularny serial, dobrze wiemy, że TVP z ich archaicznym podejście do całego segmentu seriali, prezesem Braunem i budżetem nigdy nie sięgnie po coś fajnego bieliznę, bo od tego są inne kanały, więc w ogóle dałbym sobie spokój z pisaniem o ich poczynaniach. “Zawsze moga poczekać do końca sezonu i kupić DVD/BD na amazonie.” pisanie o serialach nadawanych tylko w Polsce byłoby trochę bez sensu. Na tej samej zasadzie nie można by pisać o premierach zagranicznych (bo przecież minie kilka miesięcy!). Bez problemu można wykupić sobie dostęp do nie-polskich serwisów streamingowych (np. do Netflixa) lub oglądać zagraniczne kanały na platformach telewizyjnych. Dlatego nie rozumiem pretensji do autorki tego ciekawego artykułu. Przez dłuższy czas trwała dobra passa dla seriali o bieliźnie, niektórzy mówili o ich złotej erze – Sopranos, The Wire, Breaking Bad, żeby wymienić kilka najbardziej docenionych produkcji. Jednak ta zwyżka chyba się kończy: osiem z powyższych dwunastu seriali to nie oryginalne historie, ale adaptacje, remake’i itp. Brak pomysłów na dobre historie? Większość nowych seriali, o których słyszę to również skądinąd wzięte teksty, przerobione na serial (całkiem niezłe historyczne romansidło Outlander, Leftovers, Marco Polo, żeby wymienić kilka ostatnio poznanych). W amerykańskim kinie popularnym też coraz częściej królują przeróbki – Igrzyska Śmierci, czy taśmowo produkowane adaptacje kolejnych komiksów. Troszkę niepokojące zjawisko
Ale to będzie pewnie gdzieś za rok. Przez dłuższy czas trwała dobra passa dla seriali, niektórzy mówili o ich złotej erze – Sopranos, The Wire, Breaking Bad, żeby wymienić kilka najbardziej docenionych produkcji. Jednak ta zwyżka chyba się kończy: osiem z powyższych dwunastu seriali to nie oryginalne historie, ale adaptacje, remake’i itp. Brak pomysłów na dobre historie? Większość nowych seriali, o których słyszę to również skądinąd wzięte teksty, przerobione na serial (całkiem niezłe historyczne romansidło Outlander, Leftovers, Marco Polo, żeby wymienić kilka ostatnio poznanych). W amerykańskim kinie popularnym też coraz częściej królują przeróbki – Igrzyska Śmierci, czy taśmowo produkowane adaptacje kolejnych komiksów. Troszkę niepokojące zjawisko Przez dłuższy czas trwała dobra passa dla seriali, niektórzy mówili o ich złotej erze – Sopranos, The Wire, Breaking Bad, żeby wymienić kilka najbardziej docenionych produkcji. Jednak ta zwyżka chyba się kończy: osiem z powyższych dwunastu seriali to nie oryginalne historie, ale adaptacje, remake’i itp. Brak pomysłów na dobre historie? Większość nowych seriali, o których słyszę to również skądinąd wzięte teksty, przerobione na serial (całkiem niezłe historyczne romansidło Outlander, Leftovers, Marco Polo, żeby wymienić kilka ostatnio poznanych). W amerykańskim kinie popularnym też coraz częściej królują przeróbki – Igrzyska Śmierci, czy taśmowo produkowane adaptacje kolejnych komiksów. Troszkę niepokojące zjawisko
“Można też opłacać Netfliksa przez VPN. Część tych seriali byc może będą nadawać w kanałach dostępnych w kablówkach.
Chyba nie postulujesz udawania, że seriale których nie można legalnie oglądać w Polsce nie istnieją?”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz