środa, 10 lutego 2021

absurd goni absurd

Najwięcej zarabia się na wojnach i kryzysach. Wszak najbardziej znane motto wśród inwestorów brzmi: „Kupuj, kiedy wszyscy inni sprzedają. Nie kupuj, kiedy wszyscy inni kupują. Drżyj, gdy inni są zachłanni. Bądź zachłanny, gdy inni drżą” To nie są sępy ale wolny rynek. Nie należy mieć pretensji do kupujących tylko do rządu gdyż nabrał pożyczek aby rozdać na trzynastki, czternastki czy 500+. Teraz nie ma jak ratować gospodarki. To jest chore. Wcale nie trzeba być ekonomistą aby https://przepychanie.com.pl to ogarnąć.Moim zdaniem to wszystko można o kant d*** rozbić. W niczym nie ma najmniejszej logiki ani sensu.W moich stronach horeca leży. Cała. A raczej wraz z przyległościami. Nie tylko restauracje czy przedstawiciele, ale i dostawcy. Ogrom ludzi nie ma co zrobić z nadmiarem jaj, ziemniaków i innych takich.
Nie ma tu optymistów, bo nikt nie wierzy, że sezon komunijny będzie taki jak w minionych latach. O weselach na 200-300 osób też nikt nie myśli. Fryzjerzy, wizażystki, fotografowie, producenci opakowań, knajpy obsługujące stypy.. Wraz z końcem okresu najmu jeden po drugim padają sklepy z garniturami. Szkoły nie planują wycieczek, wyjazdów na baseny czy do teatru.. a przynajmniej nie myślą o tym na tyle intensywnie by rezerwować autokary. Nikt nie ma pomysłu na to co dalej.Niestety, absurd pogania absurd. Ten dziwaczny plan odmrażania gospodarki, jakichś tęczowych stref i 100 dni odpowiedzialności (czy co to miało być) schowali do szafy i udają, że nic nie ma. Zasłaniają się "brytyjskim wariantem wirusa", a sanepid ma w du*** czy to brytyjski, czeski, czy żoliborski... Cyrk na kółkach i kabaret. Szkoda, że nieśmieszny. Rząd myślenia o przyszłości nie ułatwia. Niby te szczepionki działają na max 8 miesięcy, jeśli to prawda.. to nim wyszczepią wszystkich emerytów to trzeba będzie szczepić ich jeszcze raz. A gdzie reszta ? ścieki nie spływają Ludzie prowadzący biznesy, które są pozamykane wiedza, że nic się nie zmieni za 2 tygodnie, czy 2 miesiące.. więc nie pozostaje nic innego jak wracać do normalnego życia... albo wprowadzić jakieś sensowne obostrzenia, które pozwolą zarabiać i walczyć z pandemią, bo to co się dzieje aktualnie.. przy zamkniętych i tak nie ma sensu. Prędzej czy później zwykli ludzie wyjdą na ulice, również Ci którzy nie prowadzą biznesów, bo każdy już ma tego dosyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz